TRZYMANIE SIĘ ZASAD.

Pamiętajmy, że w przeprowadzanym procesie resocjalizacji bardzo ważne jest objęcie jednego kierunku i trzymanie się oraz dostosowywanie do zaleceń i wskazówek behawiorysty.

Niestety, niektórzy właściciele się kompletnie niczego nie trzymają i do niczego nie dostosowują, a na domiar złego wprowadzają jakieś swoje „eksperymenty”, które niczemu dobremu nie służą, a wręcz bardzo mocno wszystkiemu szkodzą i zaburzają cały prawidłowy przebieg przeprowadzanej przez nas resocjalizacji.

Bardzo szybko wyłapujemy to, że w domu nie robione jest to, o co było proszone i co zostało zalecone, pomimo, że właścicielka / właściciel mówią do nas to, co myślą że chcemy usłyszeć i to często bez zająknięcia się . Od razu widać po psie, kiedy właścicielka / właściciel „ciągnie dziesięć srok za ogon”, a bo coś tam zasłyszała / zasłyszał, a tam gdzieś coś wyczytała / wyczytał, a tam ktoś reklamował produkt, to kupiła / kupił nie zastanawiają się kompletnie że jej /jego psu to kompletnie nie służy i pogarsza tylko jeszcze bardziej jego problemy.

Nie wiem i nie rozumiem, po co ludzie, jeżeli już się zgłosiili do specjalisty, zamiast się dostosować do zaleconych wskazówek po wstępnej analizie psich zachowań, psich problemów, życia psa i jego rodziny , zaczynają ze swoim psem „eksperymentować” powodując u niego jeszcze więcej problemów. I potem powstaje taka beznadziejna „przepychanka” gdzie my robimy profesjonalnie swoje, a właścicielka / właściciel w domu wszystko wypracowane przez nas niszczą.

Każdego psa można w mądry i profesjonalny sposób dużo nauczyć i tak też prowadzić przez życie, jak i również w sposób przemyślany, mądry i profesjonalny pomóc mu poradzić sobie ze swoimi problemami i robić tak, aby możliwe jak się da zapobiec i zapobiegać następnym, ale tutaj wszyscy powinni dostosować się do wszystkiego, co specjalista w tym temacie zaleca, a nie robić swoje, za to wiecznie narzekać i zastanawiać się dlaczego pies jest taki, a nie taki, albo że zachowuje się tak, czy tak… 

Niech każdy będzie specjalistą w swoim fachu i nie róbmy kogoś z siebie, kim nie jesteśmy, bo nigdy nic dobrego z tego nie wyjdzie. A najbardziej zawsze na tym bardzo ucierpi pies.

Pamiętajcie też, że jeżeli ktoś dla wszystkich psów poleca na przykład jedną „zabawkę” reklamując w ten sposób produkt do sprzedaży, to nie znaczy, że akurat Waszemu psu i z towarzyszącymi mu problemami o różnym podłożu taka „zabawka” się przysłuży, a wręcz przeciwnie, często jest tak, że pogłębi ona istniejące problemy i przyczyni się do następnych problemów Waszego psa.

A na zdjęciu dumna, mądra i charakterna psia kosmitka Mafija , która została w sposób przemyślany, mądry i humanitarny wyciągnięta z wielu problemów i jest bardzo mądrze prowadzona przez życie i uczona, bo zarówno psiaki, jak i my uczymy się wszystkiego przez całe życie.