Robienie z problemów „zabawy” kosztem psów i nie tylko…
Czyli „znawcy” mają głos .
Już kiedyś trochę na ten temat pisałam i myślę, że do pewnych spraw trzeba wracać, aby na ile się da chronić psy przed ludzką głupotą.
Wiadomym jest, że bardzo duża ilość psów posiada przeróżne problemy behawioralne. A w tych niełatwych dla psów czasach gdzie muszą one sobie radzić w tak mocno przebodźcowanym środowisku tych problemów mamy bardzo dużo.
Tak jak człowiek mający ze sobą problemy na tle zdrowia psychicznego potrzebuje odpowiedniej pomocy specjalisty, tak samo sytuacja ma się z psem i nie ma w tym nic śmiesznego, to nie jest żadna fanaberia przewodnika psa, to nie jest żaden wstyd, a wręcz bardzo mądre podejście do sprawy, aby poszukać specjalisty, który po obserwacji zachowań psa, wstępnej analizie będzie starał się pomóc temu psu, jak i również jego ludzkiej rodzinie, bo nie ma nic gorszego, jak życie pod jednych dachem z psem niezrównoważonym psychicznie i emocjonalnie, z psem zachowującym się destrukcyjnie, z psem lękliwym, z psem aspołecznym, z psem nadpobudliwym, z psem agresywnym…
Ale… Nie każdemu psie problemy są na rękę, a raczej inaczej, z bardzo poważnych problemów co niektórzy próbują zrobić show, wciskając ludziom kity, że to normalne, że tak ma być. Miejsca, gdzie często głupota przegania głupotę, to różne fora internetowe dotyczące psów i poszczególnych ras.
Często też na takich forach wiodą prym osoby, które rozmnażają daną rasę i oprócz tego, że zajmują się one rozmnażaniem , nie mają oni żadnej fachowej i prawidłowej wiedzy na temat psiej psychiki. Mało tego, te osoby poprzez swoje wpisy pokazują, jak mają te zwierzęta za nic, jak z łatwością wyrażają się o psach, jak o rzeczach, jak o zabawkach, którą jak ma ochotę człowiek się pobawić, to niech się bawi, a jak coś nie tak, to niech wrzuci do klateczki i po sprawie…
Oczywiście nie wrzucam wszystkich do „jednego worka”, bo tak jak w każdej dziedzinie są tacy, albo tacy ludzi, tak samo jest też dużo mądrych hodowców chcących jak najlepiej dla swoich psiaków, ale często tacy ludzie gdzieś nikną, bo niestety głupota, niewiedza lubią być „bardzo głośne” i zakrzykiwać wszystko dookoła .
Nie będę pisać o poszczególnych rasach osobno, ale ogólnie chcę przytoczyć parę przykładów na to, jak bardzo poprzez wypisywanie i propagowanie głupot krzywdzi się psy i również ich właścicieli ponieważ większość ludzi nawet jak coś widzi, że coś jest nie tak z ich psem, zamiast zgłośić się do specjalisty , najpierw często zaczyna szukać czegoś o danej rasie, trafia na fora i następuje ogłupienie, rozterka, bo to co ktoś myślał, że jest problemem, okazuje się na takich forum „super zabawą psa”, czymś normalnym i naturalnym dla danej rasy…
I potem na przykład czyta się, że „godzina świni” jest czymś normalnym, mało tego że to super zabawa. I filmiki pokazujące psy nie dające sobie rady ze swoimi emocjami, ganiające bez opamiętania po mieszkaniu, kręcące się w kółko, uderzające głową o ściany i najgorsze, to przez wielu jeszcze bardziej podkręcane do pogłębiania swoich niepożądanych zachowań, które bardzo mocno wymiszczają takiego psa psychicznie i fizycznie.
Nie będę się mocno rozpisywała o szkodliwości tego problemu, ale można sobie to przełożyć na to, jakby ktoś wmawiał rodzicowi mającemu dziecko które się na różne sposoby okalecza, że dziecko nic sobie złego nie robi, tylko się super „bawi”.
Beznadziejne propagowanie głupot, że dana rasa to tak ma, że sika do paru lat w domu, że dana rasa musi mieć ciągle piłki i szarpaki , że dana rasa jest tak mocno ciągle pobudzona i tak ma być, że dana rasa musi w kółko coś wykonywać i trzeba jej bez przerwy coś odrzucać, że dana rasa to tylko tresura, że dana rasa ciągle „kręci bączki, że dana rasa nie chce mieć do czynienia z człowiekiem, dlatego tak samotnie lubi leżeć w kącie na podwórku, że dana rasa to tylko na kolczatkach, na obrożach prądowych, na łańcuszkach zaciskowych i tak można byłoby wymieniać te wszystkie wypisywane głupoty przez „znawców” ras.
Ja tylko się zastanawiam, na ile ktoś, pokazujący swoim zachowaniem to, że kompletnie się nie zna na psiej psychice wypisuje takie głupoty z niewiedzy, a na ile ktoś robi to z premedytacją. No bo po co zacząć głośno mówić o danym problemie, jak można kosztem psa wszystko spłycić i przerobić to w „zabawę”. Wtedy większość osób mający takie problemy, bądź podobne siedząc na takim forum poczuje się może na chwilę lepiej, bo nie będą w tym „sami” w wirtualnym świecie, a w tym prawdziwym będą się borykać z wieloma problemami, które bez prawidłowego leczenia będą się tylko pogłębiać i narastać.
W ostatnim czasie no już głupota, która przeszła samą siebie, to zachęcanie osób które kupiły od danych osób psy do tego, aby przesyłali zdjęcia swoich zniszczonych domów / mieszkań i do tego który pies okazał się bardziej” twórczy ” w demolowaniu, no bo przecież to u tej rasy normalne. No ja osobiście przyznam szczerze, że nie spotkałam się z człowiekiem, który byłby zadowolony, że jego pies zdemolował mu mieszkanie. I żaden człowiek o normalnym myśleniu i zdrowych zmysłach nie będzie uszczęśliwiony z powodu jak największych zniszczeń.
No ale jak taki zagubiony człowiek wchodzi na forum, które zostało założone przez „hodowcę” i czyta, że to jest całkiem normalne, wręcz jest to super zabawą, to na pewno niejedna osoba zastanawia się, czy jest z nią coś nie tak, a skoro ta „rasa tak ma”, to pomimo już jakiegoś rozwijającego się uczucia do psa, przychodzi myśli, że skoro „hodowca” pisze, że to jest normalne, wręcz przypisane do danej rasy, to trzeba się psa pozbyć, bo nie można sobie pozwolić na ciągłe, takie zniszczenia. Nie wspomnę już o tym, jak się wmawia, co dana rasa lubi, co trzeba z nią robić, jak traktować, a wszystko z ogromną szkodą dla psów.
Dlatego pamiętajmy, że jak coś nas tylko niepokoi, to szukajmy pomocy u specjalistów od psiej psychiki, a nie próbujmy zdobywać „wiedzę”, tam gdzie jej kompletnie nie ma, a jeszcze wręcz często odwrotnie, przeczytamy o wielu poważnych problemach psa, jak o czymś normalnym, bądź super zabawie.
Pamiętajmy również, że mądrze przygotowany do życia, mądrze uczony, mądrze prowadzony przez życie pies, który jest przez nas zrozumiany i szanowany będzie mądry, myślący, doskonale współpracujący z człowiekiem i stabilny emocjonalnie.
Żaden pies nie chce być psim „wariatem”, żaden pies nie chce latać jak wariat po mieszkaniu, żaden pies nie chce uderzać głową w ścianę, żaden pies nie potrzebuje ciągłego latania za piłkami i innymi rzeczami, żaden pies nie chce być bez przerwy pobudzony, żaden pies nie chce i nie potrzebuje mnóstwa rzeczy, które narzuca mu człowiek sam prowokując tego psa do tego wszystkiego…