ŚWIADOMOŚĆ.
Opublikowano: 2020-08-02

ŚWIADOMOŚĆ.

Bardzo często mam do czynienia z psami, które niestety przez najczęściej złe, bądź nieumiejętne prowadzenie przez człowieka, są psami, które stwarzają już znaczne zagrożenie dla ludzi i zwierząt. Podczas mojej obserwacji psa i przeprowdzonym wywiadzie z właścicielami potrafię bardzo szybko ocenić zachowanie psa i to, co może zrobić podczas wielu życiowych sytuacji. Wtedy, aby chociaż na początku zapobiec zbliżającej się tragedii, albo często mamy już po jakieś tragedii i żeby już do niej nie doszło, właściciel dostaje pierwsze wskazówki, aby już nie brnąć dalej w tarapaty i przystępujemy do pracy, oczywiście najpierw obserwacji, poddawaniu symulacji, ułożenia planu resocjalizacji.

Praca z psem wykazującym znaczne zachowania agresywne jest dla nas i naszych psiaków często bardzo ryzykowna. Jednym słowem, aby wiele osób zrozumiało, przyjmujemy taką “bombkę”, która może ostro wybuchnąć i nad wszystkim musimy się mocno napracować. I tutaj jest bardzo ważne zaangażowanie właściciela, który w ostateczności odpowiada za swojego psa ‼️

Przede wszystkim jeżeli mówię, że czegoś nie można robić, to nie można robić z psem, kiedy przeprowadzamy proces resocjalizacji. Jeśli wyjaśniam, że jak dalej na przykład ktoś będzie brzydko traktował swojego psa – to pies znów zaatakuje jeżeli będzie go w brzydki sposób nakręcał głupimi zabawami, które są kompletnie psu niepotrzebne – to ten pies w końcu pogryzie tego kogoś, jeżeli mówię, że pies, który już pogryzł podczas spaceru inne psy i ludzi, nie powinien latać luzem, to nie powinien i to bezdyskusyjnie.  Ja wiem, że większość właścicieli musi dużo rzeczy zrozumieć, poukładać sobie w głowie, ale no nie zrozumiem tego kompletnie, jak można ubolewać nad tym, że pies, który już ma na swoim koncie ataki na ludzi i inne zwierzęta, nie może sobie latać luzem wśród nich. No gdzie tutaj jest chociaż trochę mądrego myślenia? Czy trzeba tak robić, aby przez swoją głupotę doprowadzać do następnych tragedii?

Wracając do przeprowadzanych treningów rehabilitacyjnych. To nie jest tak, że jak coś się z “pieskiem odpracuje”, to już nic nie trzeba będzie robić i po problemach. Właściciel psa, który miał ogromne problemy z agresją, podczas przeprowadzanego i przeprowadzonego procesu resocjalizacji musi nauczyć się żyć z takim psem, funkcjonować, rozumieć go, zachowywać czujność, radzić sobie z niebezpiecznymi sytuacjami i pies powinien mieć regularność pracy. I można naprawdę poprzez zachowanie mądrości, systematyczności pracy wspaniale żyć z takim psem, ale trzeba być mocno we wszystko zaangażowanym i przede wszystkim mieć świadomość tego, z jakim psem żyjemy ☝️ Lepiej być świadomym i wiedzieć jak mądrze postępować, niż później w życiu bardzo czegoś żałować.