MUFASA MA WSZYSTKIM COŚ DO PRZEKAZANIA.
“Pamiętajcie, że my psy nie rodzimy się po to, aby z z wami ludźmi walczyć, czy robić wam na złość, nie chcemy tego, a często jak wykazujemy niepożadane zachowania, to dlatego, że nie zostaliśmy dobrze przygotowani do radzenia sobie w waszym bardzo skomplikowanym ludzkim życiu i poprostu my nie rodzimy się ze znajomością całego świata i to Wy musicie nam w tym wszystkim umiejętnie pomóc.
Pomagajcie nam mądrze, wychowujcie mądrze i darzcie nas szacunkiem, bo my Was chcemy bardzo, ale często jak mamy też to robić, jak nas źle traktujecie, jak nas bijecie, jak nas kopiecie, jak nas szarpiecie , jak przyglebiacie nas do ziemi , jak zamiast nas zrozumieć i nam pomóc, zakładacie nam na szyję kolczatki, obroże prądowe, łańcuszki zaciskowe i dławiki . Czy zdajecie sobie sprawę, jaki tym wszystkim sprawiacie nam ból, jak powodujecie w nas strach, niepewność? Skoro tak mówicie innym o waszej miłości do nas, to czy to muszą być tylko wasze puste i nic nie znaczące słowa? Czy nie możecie bardziej zagłębić się w tajniki naszej psiej psychiki? No skoro nas tak kochacie, to postarajcie się nas zrozumieć, nie wrzucajcie nas do “jednego wora” z ludźmi, bo my nie jesteśmy Wami, nie chcemy być Wami, bo jesteśmy innym gatunkiem, który bardzo chcę być przy Was, ale jak jesteście normalni, stabilni emocjonalnie i przede wszystkim nas rozumiecie.
Czy myślicie, że my tak lubimy te same rzeczy, co Wy ludzie? Nie. I nie oklepujcie nas bezsensownie, nie łapcie za pychole, nie szturchajcie, nie ściskajcie nas na siłę, nie przytulajcie, kiedy tego nie chcemy i nie całujcie i nie cudujcie, bo my mamy całkiem inną komunikację. Psią komunikację . I super by było, abyście od nauki właśnie tego, rozpoczynali z nami swojej życie. Jak tego nie wiecie, skorzystajcie z pomocy dobrego specjalisty, ale takiego, co będzie szanował nasz gatunek. Bo beznadziejnych “doradców” jest mnóstwo wszędzie dookoła.
Często też chcecie nas do czegoś wykorzystać i często nas prowokujecie, szczujecie, wrzucacie w beznadziejne sytuacje, a potem się dziwicie, że jesteśmy tacy, czy tacy, a jak coś już zaczyna was przerastać, to pozbywacie się nas. Często też robicie z nas takich psich wariatów, że aż żal… Każecie nam robić bezsensowne rzeczy, często wymagacie czegoś ponad nasze siły, albo sami fundujecie nam jakieś beznadziejne “zabawy”, które Was ludzi cieszą, a nas upokarzają i zabijają w nas naszą dumę. Nie bądźcie ludzkimi egoistami i nie patrzcie tylko swoją kategorią, ale też naszą i dajcie nam radość, zapewnijcie, to czego potrzebujemy i to, co lubimy.
Jeżeli w domu macie dziecko, to uczcie je szacunku do nas. Nie pozwalajcie na traktowanie nas jak zabawek, albo jak “worków treningowych”, które służą do wyżycia się. Nie reagujecie często, jak dziecko nas męczy, a potem my najczęściej przypłacamy to rozstaniem, albo życiem, jeżeli już nie wytrzymamy, jak to dziecko nas męczy i ugryziemy, albo pogryziemy. Uwierzcie, nie chcemy tego robić i pokazujemy to Wam na wszystkie sposoby, ale większość z was nie zna się kompletnie na naszej psiej komunikacji i bagatelizuje nasze sygnały.
Pamiętajcie, że my bardzo lubimy być przy was, przy waszych dzieciach, ale żeby to nam sprawiało radość, to szanujcie nas, kontrolujcie wszystko mądrze i nie traktujcie nas jak rzeczy, tylko jak żywe istoty, które mają swoje emocje Mówię to w imieniu mnóstwa psów, które żyją, bo żyją, a są kompletnie w życiu niezrozumiane. Ja na szczęście mam swoją Magdę.”