NABYŁEM PSA.
Opublikowano: 2021-01-01

NABYŁEM PSA.

A psem to się później zajmę. Albo wcale.

Czyli nabyłem /nabyłam psa. 

Niestety jeszcze bardzo dużo ludzi nie zdaje sobie sprawy z posiadania psa, z tego, jak ważna jest jego mądra nauka, mądre wychowywanie ,madre prowadzenie przez życie i mądra pomoc, kiedy okazuje się, że nasz pies ma problemy.

Psy są w różny sposób nabywane przez ludzi i na tym często się tylko kończy i dużo osób sobie wyobraża, że teraz jak już został na przykład zakupiony piesek, to wszyscy będą sobie żyć szczęśliwie i w sielance.

No i niestety z racji często braku świadomości czar pryska, bo nagle się okazuje, że ten „słodki” szczeniaczek wcale nie jest taki „cudowny” jakby co niektórzy chcieli.

Zaczyna się w domu dużo bałaganu, chaosu, nie ma tego spokoju, co zawsze, trzeba malucha pilnować na każdym kroku, sprzątać co chwilę po nim, przyglądać się często naszym ulubionym rzeczom, które „wpadły w szpony” malucha i jeszcze tak można by było wymieniać i wymieniać. Dużo ludzi na tym etapie dopada ogromna frustracja, która podyktowana jest jak wcześniej wspomniałam na początku brakiem prawidłowej wiedzy i świadomości tego, co znaczy mieć szczeniaka, a także często z powodu zmęczenia, bo jest dużo pracy przy takim psim dziecku.

Pamiętajmy, że w takich sytuacjach nie wolno się wkurzać na psiaka, bo on nie jest niczemu winny. A każde nasze nerwy i nieładne zachowanie w stosunku do niego będzie później bardzo mocno rzutować na nasze wspólne relacje Musimy zdawać sobie sprawę, że naprawdę trzeba bardzo mocno się przyłożyć do mądrego i prawidłowego wychowywania psiaka, a potem do mądrego prowadzenia go przez życie, bo pamiętajmy, że nasze psiaki potrzebują mądrej stymulacji mózgu przez całe swoje życie i odpowiedniej do każdego etapu życia naszego czwonorożnego przyjaciela.

I oczywiście pamiętajmy, że mądra nauka i prawidłowe przygotowanie do życia, do tego, aby psiak umiał sobie radzić ze swoimi emocjami nie ma nic wspólnego z beznadziejną tresurą, która do niczego dobrego nie prowadzi, a wręcz przeciwnie, bardzo niszczy psychicznie, a potem fizycznie psa.

Jeżeli chcemy mieć psa kontaktowego, myślącego, mądrego, szczęśliwego, to najpierw należy takiego psa zrozumieć, mądrze uczyć, mądrze wspierać i mądrze prowadzić przez życie. Ludzie często nie obierają żadnego dobrego dla psa kierunku i albo bardzo źle traktują swoje psy wymuszając często coś karnie na nich poprzez różnego formy tresury, albo idą też w innym kierunku i beznadziejnie „uczłowieczają” swoje psy wymuszając na nich zachowania ludzkie i aby robiły i lubiły to, co człowiek, co oczywiście dla psiaków jest czymś obcym i często ponad ich siły.

Robienie ze swoich psów wariatów…

Jest to bardzo smutny i przykry dla mnie widok, jak widzę, ile psich potencjałów się marnuje, bo ich właściciciele wzięli sobie je chyba tylko po to, aby zrobić w swoim domu taki „cyrk”, w którym kosztem zwierząt egoistyczny
człowiek za wszelką cenę chce się zabawić każąc swojemu psu wykonywać beznadziejne rzeczy bądź „sztuczki”…

Psie problemy…

Bardzo dużo psów i nie ważne czy młodszych, czy starszych miewa przeróżne problemy i to często bardzo poważne problemy, które nie leczone w profesjonalny sposób poprzez umiejętnie przeprowadzane terapie, zamieniają się z czasem w jeszcze większe i gorsze problemy i generują nowe…

Dlatego mądry i odpowiedzialny właściciel szuka mądrej i profesjonalnej pomocy dla swojego psiaka i również dla siebie, bo trzeba sobie powiedzieć szczerze, że nie ma nic fajnego z życia z problemowym psem.

Pamiętajmy również, że w zależności od problemów i zresztą w ogóle terapia, aby przyniosła pozytywne rezultaty musi trwać, musi być regularna i muszą wszyscy być w to zaangażowani. Nie może być tak, jak to się często zdarza, że specjalista ze specjalnie przygotowaną psio – ludzką kadrą nad wszystkim ciężko pracuje, a właściciel nic nie robi i jeszcze wszystko psuje.
Dużo ludzi jeszcze nie zdaje sobie sprawy, jak często bardzo ciężkie i jak obciążające wszystkich jest profesjonalne wyciąganie ich psów z problemów i nie zdają sobie sprawy, jakie w ogóle mieliby psy nie „do życia”, gdyby tylko sami się nimi zajmowali.

Od samego początku skupiajmy się mądrym wychowywaniu naszych psiaków. Zapewnijmy im mądrą naukę, a kiedy już nam się zaczyna źle żyć, to szukajmy mądrej pomocy, a kiedy już ta pomoc jest, to chociaż spróbujmy zdać sobie sprawę, ile ktoś musi dać od siebie, aby pomóc naszemu psu poradzić sobie z problemami, doceniajmy i cieszmy się, że ktoś często bardzo mocno ryzykując pomaga, za to nie czepiajmy się wszystkich dookoła, nie szukajmy winy tylko w swoim psie i wszystkich dookoła, bo niestety często ten kto jest głównym źródłem wielu problemów  sam nie robi nic w tym kierunku, aby ważne zmiany zacząć od siebie.

A na zdjęciu kosmitka Mafija  oczywiście zrozumiana, mądrze kochana, mądrze wyciągana z problemów i mądrze prowadzona przez życie. A nad wszystkim pracujemy od szóstego tygodnia jej życia każdego dnia.