KTO KOMUKOLWIEK DORADZA. 
Opublikowano: 2020-08-02

KTO KOMUKOLWIEK DORADZA. 

KTO KOMUKOLWIEK DORADZA JAKIEKOLWIEK ZNĘCANIE SIĘ NAD PSEM, POKAZUJE JAK BARDZO NIE SZANUJE I NIE ROZUMIE PSÓW.

Pies wykazujący niepożądane zachowania i mający problemy, między innymi pies uznany za agresywnego nigdy, ale to przenigdy nie powinien być źle traktowany. Czyli jeżeli nasz pies i zarazem my mamy problemy, nie zgłaszajmy się o porady do idiotów i pastwicieli i do tych, co się zgrywają, a kompletnie się na niczym nie znają, a szukajmy pomocy wśród specjalistów w danej dziedzinie.  I nie wrzucam wszystkich do jednego wora, ale pamiętajmy, że ten co “wyprodukuje” danego psa, nie ma często kompletnie pojęcia na temat psiej psychiki i jeżeli każe Wam kopać psa tak długo, bo to taka rasa i inaczej się tego psa nie złamie, dopóki nie dostanie w pier…l, to na wstępie zaproponujcie mu, aby podszedł do pierwszej ściany i sam porządnie strzelił sobie w ten pusty łeb.

No normalnie szał mnie ogarnia, jakie ludzie otrzymują wskazówki na temat “wychowania” psów i to niestety często od tych, co te psy „produkują”:

– “Trzeba bić, aż zrozumie, po łbie, kopać ile wlezie, ma leżeć i jęczeć”

– “Jak fika to na glebe go, jak wstaje to z kopa, połóż się na niego i nawalaj w łeb “

– “Wykręcaj uszy ile się da i gryź go po uszach najmocniej jak się da “

– “Jak rzuca się do ciebie, to go przywiąż do czegoś i wtedy spuść łomot”

– “Jak jest nieposłuszny, to duś gnoja ile wlezie, tylko dobrze go podwieś”

– “Żadnych szelek, on nie ma mieć dobrze, tylko Ty, a na szelkach jak go poddusisz, no nijak, tutaj cienka obroża, a najlepiej kolczata, albo łańcuszek, wtedy możesz tak, że aż mu tlenu zabraknie “

– “Kup prądówke i pokaż mu kto ma nad kim władzę”

– “Musisz być samcem alfa i pokazać kto rządzi”

– “Jak tylko ciebie wkurzy, to wrzucaj go do klatki i ma tam siedzieć, a w ogóle to niech tam cały czas siedzi” 

– “Napierda..j od samego początku, bo to taki pies, taka rasa i inaczej się nie da” 

To tylko część z tych okrutnych, chamskich, bezmózgowych zaleceń od wypchanych sieczką mózgów.

Do czego ten świat zmierza? Jedni walczą o to i uczą, aby z ogromnym szacunkiem traktować psy, a inni albo sprzedają towar z pakietem okrutnych bzduro-“porad”, gdzie na każdym kroku ktoś ma się nad psem znęcać, zabawiać się nim, kiedy ma ochotę, a jak coś mu nie pasuje to pies do klatki i po sprawie, albo wyłaniają się “znawcy”. Pamiętajmy, że żaden pies, ale to żaden nie powinien zaznać jakiejkolwiek przemocy ze strony człowieka. Nigdy nie słuchajmy “porad” pastwicieli i zastanówmy się, co muszą przechodzić i jak się czuć te biedne psy wśród takich okrutnych ludzi. Nasze psy potrzebują od nas szacunku, mądrej miłości, zrozumienia, zapewnienia im, tego czego potrzebują, a nie katów i pastwicieli. Przez słuchanie takich bezmózgowców sami później często na własne życzenie tworzymy sobie psy agresywne, wycofane, aspołeczne, nadpobudliwe, z nerwicami natręctw, a następstwem wszystkiego jest przy wielu przypadkach pozbycie się własnego psa ze względu na strach przed nim. A wszystko mogłoby być inaczej, potoczyć się inaczej, należy tylko słuchać tych, co mają adekwatną wiedzę w danym temacie, a nie tych, którzy na niczym się nie znają, a zwierzęta mają za nic…

Kto komukolwiek doradza jakiekolwiek znęcanie się nad psem, pokazuje jak bardzo nie szanuje i nie rozumie psów.