Dużo ludzi wychodzi z bardzo mylnego założenia, że pies ma od małego rozumieć otaczający go świat. Nikt nie zdaje sobie sprawy, ile rzeczy i zjawisk stresuje psy. Wiedza na temat psiej psychiki jest jeszcze u mnóstwa osób bardzo uboga, wręcz znikoma. Często jest tak, że pies, który na przykład niszczy mieszkanie, załatwia się w domu, rzuca się na wszystkich dookoła, ciągnie na smyczy, szarpie smycz i gryzie właścicieli uznawany jest za niedobrego, nieposłusznego. Rzadko kiedy ktoś łączy fakty, że pies który na przykład właśnie załatwił swoje potrzeby w łóżku właściciela, był przed tym na spacerze, na którym przerażało go wszystko dookoła a po powrocie do domu dał upust swoim emocjom i nie dość że przeżył ogromny stres, to właśnie oberwał za to co zrobił.
Każdy właściciel musi zdać sobie sprawę, że aby mieć fajnego, zrównoważonego psa, musi go bardzo mądrze poprowadzić przez życie. I na pewno nie w sposób taki, że zaprowadzi się psa na tresurę na której pies będzie co chwilę szarpany metalowym łańcuszkiem, bądź kolczatką. Te prymitywne sprzęty służą do niczego innego, jak tylko do tego, że pies ma ciągle zapodawany ból, często aż do takiego stopnia, aż traci oddech. Nie wspomnę już o okrutnych obrożach prądowych.
A z każdym psem można tak fajne żyć, tak wspaniale cieszyć się z nim ze wszystkiego i tak mądrze wprowadzać go w otaczający go świat. Tylko trzeba się wszystkiemu poświęcić i wiedzieć jak to zrobić. I należy pamiętać, że każdy psiak jest inny, jeden potrzebuje dużej zachęty do wszystkiego, inny spokoju a jeszcze inny czegoś innego. Jeżeli decydujemy się, żeby mieć psa, to wychowujmy go mądrze szanując jego emocje i potrzeby