BORDERY.
Opublikowano: 2021-06-04

BORDERY.

Na pewno bardzo często co niektórzy słyszą, szczególnie kiedy mają bordery, że te psiaki ciągle coś mają robić… że ciągle jakieś sztuczki, dziwne nauki, że ciągle trzeba coś im „fundować”, a to jakieś nakręcanie, bezsensowne pobudzanie, no bo przecież to border .

No i niestety dużo ludzi tak postępuje z tymi psiakami, ciągle coś od nich chcąc, ciągle je nakręcając, zapominając, bądź po prostu nie wiedząc, że te psy szczególnie żyjąc z normalnymi rodzinami, nie z „fanatykami” rasy, którzy wykorzystują ją do swoich celów, że te psy potrzebują normalności, wypoczynku, spokoju i wcale nie chcą być przez cały czas „naspidowane”, a jak są, to kompletnie nie radzą sobie ze swoimi emocjami.

Często jest tak, że pies, który zrobi obrociki, zrobi kółeczka, będzie wisiał na szarpaku, a w codziennym życiu kompletnie nie będzie sobie z niczym radził, będzie pobudzony, nakręcony, często też agresywny i sam męcząc się ze sobą będzie zatruwał życie swojej ludzkiej rodzinie nie dając jej spokojnie odpocząć w domu, spokojnie posiedzieć, a nawet spokojne napić się herbaty, czy kawy… Nie mówiąc już o wszystkich innych sytuacjach odbywających się w codziennym życiu.

Poznając różnych pod względem charakteru osobników danej rasy jedno się na pewno dało i daje zauważyć, że te psiaki potrzebują, zresztą jak inne mądrej nauki, zrozumienia i mądrego prowadzenia przez życie, aby potem dawały sobie radę i mogły prawidłowo funkcjonować na co dzień.

Jak się tym psiakom da i pozwoli być sobą, jak się ich nie nakręca, jak się je rozumie, mądrze wspiera, mądrze uczy, umiejętnie wycisza, kiedy są bardzo pobudzone i nie dają sobie rady ze sobą, wtedy można zobaczyć, jakie one są fajne, myślące, zainteresowane poprawnie otoczeniem i jak nie chcą być psimi „wariatami”, do czego niestety są często zmuszane i wrzucane w sytuacje, których nie chcą.

Nasze psie uczennice mają to super szczęście, że ich ukochani właściciele chcą mieć przy sobie normalne, życiowe psie przyjaciółki, a nie nakręcone roboty robiące obroty, czy inne podobne, które nie mają żadnego przełożenia na poprawne funkcjonowanie w codziennym psio-ludzkim życiu. Podczas zajęć nasze psie uczennice bardzo ładnie na spokojnie ćwiczyły na pierwszym placu szkoleniowym wśród wielu bodźców.